Przymusowa praca zdalna – jak nie zwariować na home office?

To nie będzie kolejny wpis z paczką złotych rad dotyczących efektywnej pracy w domu. Takich artykułów znajdziesz w internecie na pęczki, a psychologowie, pracownicy agencji marketingowych oraz freelancerzy zgłębili ten temat wzdłuż i wszerz, opisując go wyczerpująco. Ja opowiem o problemach home office z punktu widzenia pełnoetatowego pracownika, którego obowiązki koncentrują się na kreatywnych projektach. Na kilka bolączek znalazłam rozwiązanie, z innymi ciągle walczę. Zdalna praca (szczególnie ta przymusowa spowodowana obecną epidemią koronawirusa) ma pełno minusów – musimy otwarcie o nich mówić, by po pierwsze uświadomić sobie, że wszyscy się z nimi borykamy, a po drugie wspólnie poszukiwać sposobów na poprawę naszej skuteczności.

 

Praca zdalna w domu – niezmienność przestrzeni staje się przytłaczająca

Choć w biurze spędzam ponad 7 godzin przy jednym biurku, brak zmiany otoczenia mi nie przeszkadza. Jestem w pracy, a otaczająca mnie przestrzeń dodatkowo definiuje, co mam robić i jak działać. Podczas pracy zdalnej konieczność przebywania w jednym miejscu zarówno w trakcie wykonywania zawodowych obowiązków, jak i prywatnego życia przytłacza. Bez względu na to, czy piszę tekst na firmowego bloga, czy tworzę nową powieść kryminalną, mój umysł zmyka się w tych samych czterech ścianach.

Sprawdź sposoby na syndrom pustej kartki.

 

praca zdalna w domu

Rozwiązanie

Koniecznie trzeba wydzielić przestrzeń do pracy i do życia. Ja niestety musiałam zastawić biurko sprzętem firmowym, ale udało mi się wygospodarować osobne półki na regale na notatki służbowe oraz osobiste. Więcej czasu spędzam również z prywatnym laptopem w salonie czy w sypialni, gdzie nie wykonuję obowiązków zawodowych. W ten sposób stawiam pewne granice mentalne. I choć brakuje mi wieczornego pisania przy moim sosnowym biurku z eklektycznie wygiętymi nogami, psychicznie udało mi się oddzielić dwie sfery życia.

 

Monotonia, nuda, stan stagnacji – zdalna praca w domu nie dostarcza różnorodnych bodźców

Brak różnorodnych bodźców, które zapewnia chociażby inny widok z okna firmowego oraz domowego, wprowadza w stan stagnacji i monotonii. To nie sprzyja kreatywności i poszukiwaniu innowacyjnych rozwiązań, a umysł zaczyna funkcjonować w utartych schematach. A kiedy praca online zdalna stanie się nudna, stracimy poczucie sensu wykonywanych obowiązków, wpatrując się z niecierpliwością w zegar odliczający czas do końca zmiany.

 

Rozwiązanie

W tym przypadku konieczna jest zmiana otoczenia i doświadczanie innych bodźców, emocji, wrażeń. Niestety w czasie społecznej epidemii staje się to niezmiernie trudne. Zamiennik mogą stanowić zajęcia, którymi nie interesujemy się na co dzień – układanie puzzli, szycie, uporządkowanie sterty dokumentów piętrzącej się od roku na przeciążonym regale.

Sprawdź, jak prowadzić pamiętnik.



Brak rutyny = brak motywacji na home office

Może jestem jakaś inna, ale nie przemawiają do mnie argumenty, że dzięki pracy zdalnej ma się więcej czasu na sen, odpoczynek, ponieważ nie traci się cennych minut na dojazd, zbieranie się czy make-up. I dzięki temu można być bardziej efektywnym w wykonywaniu obowiązków zawodowych. U mnie to nie działa – śpię tyle samo, wcześniej zaczynam pracę i wcześniej kończę, a czas na „dojazdy” przeznaczam na różne aktywności (czytanie i recenzowanie książek, sprzątanie itp.). Nie czuję się bardziej zrelaksowana czy wypoczęta – home office to taki sam obowiązek jak 8-godzinne siedzenie w biurze.

 

Rozwiązanie

Wydajna praca zdalna z domu wymusza wprowadzenie rutyny. Każde odstępstwo od normy, przeciągnięcie przerwy obiadowej, wyjście do sklepu, wydzwanianie do znajomych w momentach spadku koncentracji nie pomaga, a tylko utrudnia wykonywanie zawodowych zadań. Uporządkowanie dnia pracy jest konieczne dla wysokiej efektywności.

 

Praca w domu zdalna zaburza work-life balance

zdalna pracaGranica między życiem prywatnym a zawodowym przybiera postać cienkiej linii nawet wtedy, gdy codziennie pojawiamy się w biurze. Któż z nas przed snem pod kołdrą z merynosa nie obmyślał planu na kolejny dzień pracy albo podczas dojazdu nie tworzył strategii rozmowy z klientem? Skoro tak ciężko utrzymać balans, kiedy zmieniamy otoczenie, jak pracować zdalnie, nie zaburzając osobistej sfery życia?

 

Rozwiązanie

Zachowanie dystansu wymaga wdrożenia 2 trybów w swoim umyśle – pracy i życia. Nie powinniśmy dopuszczać do samowolnego przełączania się, a świadomie kierować myśli na zupełnie inne tory, gdy po skończeniu home office zamarzy nam się rozwiązywanie zawodowych problemów. I odwrotnie – nie planujmy zakupów, kiedy piszemy ważnego maila o klienta.

Sprawdź, na czym polega technical writing.

 

Nawet najlepsza praca zdalna wpływa na wzrost samokontroli

Zdalna praca przez internet potęguje poczucie samokontroli – rzadziej chodzę na kawę, robię mniej przerw, pilnuję wszystkie timery, błyskawicznie odpisuję na wiadomości od przełożonych. Brak obecności kierownika nie rozleniwia mnie, a wręcz przeciwnie – kontroluję się jeszcze bardziej, jakby ktoś niewidoczny stał za moimi plecami i patrzył mi na ręce.

 

Rozwiązanie

Nie popadajmy w paranoję, rzetelnie wykonujmy swoje obowiązki, ale róbmy sobie przerwy zgodnie z przyjętym regulaminem. Na czepialskich szefów nie znajdziemy wytłumaczenia, jednak efekty naszej pracy będą widoczne tak samo jak w biurze.

 

Stres, napięcie i poczucie niepokoju związane ze zdalną kontrolą

Co kilka dni na skrzynce mailowej pojawia się mail do prezesa z informacją, żeby na home office nie zwalniać obrotów, nie zajmować się kotami i praniem, tylko efektywnie pracować. To irytujące wiadomości, które przy okazji powodują obawę zwiększonej kontroli wykonywanych obowiązków. Obecnie większość firm wprowadza aplikacje i narzędzia mierzące czas pracy na projekcie czy śledzące wszystkie działania wykonywane na komputerze firmowym. To rodzi większy stres, wywołuje napięcie oraz uczucie niepokoju, spowalniające produktywność.

 

Rozwiązanie

Znajdź swój sposób na odreagowanie stresu i negatywnych emocji. Uświadom sobie, że polscy menedżerowie z zasady nie ufają swoim pracownikom, więc nie należysz do wyjątków. Jeśli będziesz rzetelnie wykonywać swoje zadania, nie powinieneś nawet zastanawiać się, czy jesteś efektywny. Na pracy zdalnej przeciętnie i tak zrobisz więcej niż w biurze, bo mniej czasu spędzisz na plotkach czy przy ekspresie do kawy.

Sprawdź prezenty dla mola książkowego.

 

Współpraca zdalna – izolacja kontaktów międzyludzkich

Pracując w biurze, obcujesz z innymi ludźmi. Jednych lubisz, drugich nie. Każdy wnosi coś do Twojego życia – podniesie Ci ciśnienie lub przekaże ciekawą informację, o której nie miałeś pojęcia. Rozmowy i dyskusje to nie tylko zapychacze czasu – pozwalają na wymianę zawodowych doświadczeń, nabieranie umiejętności, spojrzenie na problem z innego punktu widzenia. Praca zdalna przy komputerze ogranicza ilość i jakość kontaktów międzyludzkich.

 

Rozwiązanie

Tu akurat nie wymyślę koła, kiedy powiem, że warto dzwonić czy spotykać się na wideokonferencjach z kolegami z pracy zarówno w przypadku omówienia problemów zawodowych, jak i obgadania bieżącej sytuacji lub pogody. Współpraca zdalna naturalnie wyeliminuje relacje z osobami, za którymi nie przepadamy, co może wpłynąć na ogólną poprawę naszego nastroju.

 

Nieodpowiednie warunki fizyczne na home office

Wygodne miejsce pracy to podstawa. Jeśli nie masz warunków do pracy zdalnej, irytacja związana z niewygodą, bólem pleców lub zbyt słabym albo jaskrawym światłem, niestety obije się na Twoich wynikach.

 

Rozwiązanie

Przed przejściem na przymusowe home office warto dopytać o możliwość zabrania sprzętu do domu. Jeśli jednak sam wybrałeś zdalną pracę, musisz się zatroszczyć samodzielnie o swój komfort.

 

Zdalna praca z domu ogranicza dostęp do narzędzi pracy

pracuj zdalnieNiestety nie wszystkie firmy są przygotowane na pracę zdalną. Brak dostępu do narzędzi, aplikacji i zasobów, z którymi nie można się połączyć poza siecią firmową, uniemożliwia wykonywanie obowiązków.

 

Rozwiązanie

Nawet jeśli kierownik twierdzi, że możesz efektywnie pracować bez danego programu lub proces jego instalacji utknął gdzieś w IT, cały czas komunikuj, dlaczego potrzebujesz do niego dostępu i jak jego brak wpływa na Twoją efektywność.

 

Praca zdalna online a konieczność dzielenia przestrzeni biurowej z innymi domownikami

To bardzo duży problem nie tylko dla rodziców, którzy na home office zajmują się dziećmi, ale także dla osób dzielących przestrzeń z innymi pracownikami zdalnymi lub miśkowatymi zwierzakami wymagającymi uwagi. Czasami ciężko uświadomić innym domownikom, że potrzebujesz bezwzględnej ciszy do napisania poważnego maila.

 

Rozwiązanie

Nic nie pomoże bardziej niż otwarta rozmowa z bliskimi albo zamykanie się w osobnym pokoju, o ile jest to możliwe. Rozpraszający domownicy potrafią skutecznie wybić z rytmu, a praca zdalna online w domu stanie się udręką.

 

Dodatkowe koszty pracy zdalnej a podwyżki brak

I dochodzimy do ostatniego mankamentu, który mi osobiście nieco przeszkadza. Na przymusowej pracy zdalnej korzystamy z własnych zasobów – prądu, internetu, wody, czasem kawy/herbaty. Poniesiemy większe koszty, nie otrzymując żadnego dodatku. Wyjątek stanowią osoby zatrudnione w systemie telepracy – im kodeksowo należy się ekwiwalent pieniężny.

 

Rozwiązanie

W większości przypadków szef nie będzie nawet chciał myśleć o dodatkowym wynagrodzeniu za to, że siedzimy na miękkiej sofie w kapciach z jednorożcem, przejawiając wątpliwą efektywność naszej pracy. Trzeba po prostu mentalnie uporać się z tym problemem, ograniczając przy okazji niepotrzebne koszty (np. wyłączać komputer od gniazdka po skończonej pracy).

 

Możliwość pracy zdalnej a konieczność home office

Nie uważam, że praca zdalna w domu przez internet stanowi bardzo niekorzystne rozwiązanie. To dobra forma świadczenia stosunku pracy przez wiele profesji, bardzo elastyczna dla freelancerów i zawodów typowo twórczych. Przy tradycyjnym etacie sprawdza się, gdy funkcjonuje jako dodatek, element systemu benefitów, możliwość, po którą można sięgnąć w wyjątkowych sytuacjach. Wymuszane home office rodzi wiele problemów, odbija się na efektywności oraz komforcie psychicznym. Skuteczność takiego systemu zatrudnienia zależy od naszego podejścia do pracy, samomotywacji oraz umiejętności znalezienia balansu między obowiązkami zawodowymi a życiem prywatnym.