Content decay – jak wykryć i zatrzymać gnicie treści na swojej stronie www?

Aktualizacja: 7 stycznia 2024

Każdy tekst opublikowany na stronie internetowej, nawet ten najbardziej wymuskany i dopracowany, może z czasem osiągać coraz gorsze wyniki pod względem pozycji w Google, ruchu czy konwersji. Na tym właśnie polega content decay, który dokładnie i nieco prześmiewczo możemy przetłumaczyć jako rozpad albo nawet gnicie treści. Czy można ten proces zahamować, a nawet odwrócić i przywrócić skuteczność artykułom czy opisom produktów? Oczywiście! Wystarczy tylko przeprowadzić analizę treści i wprowadzić odpowiednie kroki zaradcze. Zainteresowany? Zapraszam na sporą garść wskazówek o decaying content!

 

Co to jest content decay?

Content decay to proces spadku skuteczności treści generujących ruch z organicznych wyników wyszukiwania. Artykuł blogowy czy opis kategorii na przestrzeni kilku miesięcy traci widoczność w wyszukiwarce Google, a to przekłada się na mniejszą liczbę odwiedzin, co w konsekwencji najczęściej wpływa na niższą konwersję. Clearscope.io zwraca uwagę, że w tej definicji istotne jest słowo „decay” oznaczające powolny i rozłożony w czasie „rozkład”, „rozpad” czy nawet „gnicie”. Content decay nie polega więc na tymczasowym lub nagłym spadku widoczności treści ze względu na aktualizację algorytmu. To powolny proces zajmujący od 3 do 12, czy nawet więcej miesięcy (źródła w tym zakresie nie są precyzyjne).

 

Content decay odnosi się również jedynie do treści powstałych z myślą o SEO i generujących ruch pochodzący z organicznych wyników wyszukiwania. To zjawisko nie dotyczy tekstów wspieranych płatnymi kampaniami, publikowanych z myślą o social media, czy niezoptymalizowanych pod odpowiednie słowa kluczowe, a tym samym już na starcie niegenerujących zbyt dobrych wyników w wyszukiwarce Google.

Sprawdź zasady SEO copywritingu!

 

Content decay a cykl życia treści

W marketing często stykamy się z cyklem życia produktu. Nie inaczej jest w przypadku treści, na której końcu czeka content decay.

content decay a cykl życia produktuŹródło: https://www.tenspeed.io/blog/content-decay

 

  1. Early traction – nowa treść w zależności od konkurencyjności fraz, branży i tematu potrzebuje czasu, aby zdobyć dobre pozycje w Google. Na początku ruch jest niewielki.
  2. Growth – tekst zaczyna zdobywać coraz większą widoczność i generować lepszy ruch.
  3. Szczyt – to maksymalny ruch, który dany tekst jest w stanie wygenerować. W zależności od rodzaju treści, tematyki, jej popularności, na szczycie można być kilka godzin, a nawet i kilka lat.
  4. Decay – po czasie treść zaczyna notować coraz gorsze wyniki, przyciągać coraz mniej użytkowników. Jeśli w tym momencie nie zareagujemy, nasz tekst może czekać całkowite zdekompostowanie.

Sprawdź, jak dobrać słowa kluczowe na blogu.


Do tego cyklu dodałabym dwie gwiazdki:

* Długość cyklu życia treści zależy od różnych czynników – treści newsowe i aktualne zdecydowanie szybciej nabierają popularności i szybciej się wygaszają. Teksty evergreenowe, czyli poradniki, rankingi, instruktaże, słowem treści interesujące użytkowników w dłuższym okresie mają rozciągnięte poszczególne etapy cyklu życia,

** Szczyt nie oznacza zawsze zdobycia pozycji w TOP10, w niektórych przypadkach nigdy nie uda nam się wybić przed konkurencję. To po prostu maksymalny ruch, który była nam w stanie wygenerować dana treść.

Co to jest content models? Sprawdź!

 

Patrząc na powyższą grafikę, nasuwa się jasny wniosek – każdą treść po jakimś czasie czeka unicestwienie, a dobrzy contentowcy mogą jedynie przedłużyć jej szczyt. Otóż niekoniecznie. W marketingu wyróżnia się różne typy krzywych cyklu życia produktu, które dodałam poniżej. Gdy odpowiednio wcześniej zidentyfikujemy spadek ruchu lub widoczności naszych tekstów i zareagujemy odpowiednio, możemy poprawić pozycje, zdobywając w ten sposób kolejny szczyt. Warto zaryzykować, szczególnie jeśli zainwestowaliśmy sporo czasu i pieniędzy w produkcję contentu.

cykle życia produktu

Źródło: https://slideplayer.pl/slide/1218915/

 

Jak content decay wpływa na działania SEO?

No cóż, tu odpowiedź jest prosta – rozkład contentu wpływa negatywnie na proces pozycjonowania strony, a w konsekwencji również osiąganie wyników biznesowych. Prześledźmy to na ciągu przyczynowo-skutkowym.

  1. Inwestujesz w teksty pod SEO, które mają ci przynieść widoczność w Google, ruch, konwersje. Optymalizujesz treści, wyniki masz fajne, użytkownicy zaglądają na Twoją stronę z wyszukiwarki. Wszyscy są zadowoleni.
  2. Po czasie przychodzi content decay – teksty stopniowo tracą pozycje w Google.
  3. Mniejsza widoczność treści to mniejsza szansa na pozyskanie użytkowników i wygenerowanie ruchu.
  4. A mniejszy ruch co do zasady skutkuje mniejszym prawdopodobieństwem dokonania konwersji przez użytkowników.
  5. Wróciłeś do punktu wyjścia, tyle że jesteś biedniejszy o pieniądze wydane na produkcję contentu. Nie masz ruchu z treści, w które zainwestowałeś.

 

Dodatkowo z punktu widzenia SEO tracisz okazję do zdobywania naturalnych linków zewnętrznych – im mniejsza widoczność tekstu w Google, tym mniejsza szansa, że jakiś bloger czy influencer na niego trafi i podlinkuje go na swojej stronie.

Sprawdź, jak działa content SEO editor.

 

Zerknij również na wyniki badania FirstPageSage dotyczące CTR-ów (współczynnika kliknięć do wyświetleń) wyników wyszukiwania w Google. Pozycja w rankingu ma niebagatelny wpływ na ruch na stronie.

What is content decay

Źródło: https://firstpagesage.com/seo-blog/google-click-through-rates-ctrs-by-ranking-position/

 

Przyczyny content decay, czyli co powoduje, że nasza treść gnije

Powodów spadku widoczności treści w Google jest całkiem sporo. Wystąpienie content decay może wiązać się z jednym z nich albo stanowić wypadkową wpływu kilku czynników. Pamiętaj również, że spadek efektywności każdego z tekstu na tym samym serwisie może wynikać z innej przyczyny. W związku z tym każdą treść należy analizować indywidualnie.

 

Co wpływa na content decay?

  • Dezaktualizacja informacji/treści – Google i użytkownicy preferują teksty zawierające świeże informacje, najnowsze badania, dane itp.
  • Wyczerpanie tematu/zaspokojenie potrzeb informacyjnych użytkownika – bardzo dużo mówi się o tym, aby tworzyć teksty wyczerpujące dany temat. Wnikliwi użytkownicy szukają odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, a Google promuje tego typu treści.
  • Kanibalizacja słów kluczowych i treści – gdy piszesz teksty o zbliżonej tematyce lub niepoprawnie targetujesz frazy na poszczególne podstrony, możesz przyspieszyć content decay skanibalizowanych treści.
  • Krótki cykl życia treści – newsy narażone są na szybki content decay. Użytkownicy interesują się danym tematem, gdy jest aktualny, a potem o nim zapominają. Problemy z techniczną optymalizacją strony/brak optymalizacji – jeśli strona www nie jest zoptymalizowana, długo się wczytuje, nie ma wersji mobilnej, występuje problem z duplikacją treści, to utrudnia proces pozycjonowania całej domeny i poszczególnych treści.
  • Działania konkurencji – pamiętaj, że w swojej branży zawsze z kimś konkurujesz. Twoi rywale mogli przygotować ciekawsze teksty, fajniej zoptymalizowane pod SEO lub po prostu opublikowane na serwisach ocenionych przez wyszukiwarkę jako lepsze.
  • Zmiana intencji wyników wyszukiwania – może zdarzyć się tak, że wyszukiwarka zmieni sposób postrzegania/rozumienia danej frazy (tzw. search intent) i np. zamiast pokazywać treści ofertowe na dane zapytanie, zacznie prezentować artykuły z bloga.
  • Nowy sposób prezentacji wyników wyszukiwania – wszystkie snippety w Google (sekcje prezentujące użytkownikowi informacje z poziomu wyszukiwarki, np. polecane fragmenty z odpowiedzią czy grafy wiedzy) zatrzymują przepływ ruchu z wyszukiwarki do stron www. Po co użytkownik ma wchodzić na stronę z prognozą pogody, jak widzi ją od razu w Google?

Sprawdź, jak napisać artykuł sponsorowany pod SEO.

 

Jak zidentyfikować content decay?

Wykrycie spadku efektywności treści wymaga regularnego lub okresowego analizowania ruchu i widoczności treści. Identyfikacja content decay polega na wyłapaniu piku ruchu/widoczności, po którym następuje systematyczny spadek.

 

Content decay tools

Nie ma dedykowanych narzędzi do content decay. Skorzystaj z aplikacji do analizy ruchu na stronie lub widoczności treści w wynikach organicznych. Mogą to być np.:

  • Google Analytics,
  • Google Search Console,
  • Ahrefs,
  • Semrush,
  • Senuto.

 

How do you fix content decay?

Źródło: https://www.bluearray.co.uk/news/seo/how-content-decay-is-silently-killing-your-organic-growth/

 

Powyższe narzędzia udostępniają nieco inne mierniki. Do analizy efektywności treści dość dobrze sprawdza się GSC pokazujące takie dane jak: liczba wyświetleń, liczba kliknięć, średnia pozycja danej frazy/adresu URL. Twoim zadaniem w tym przypadku będzie wyłapanie treści,

  • których liczba kliknięć spadła np. w przeciągu ostatnich 3 miesięcy,
  • które odnotowują coraz wyższą średnią pozycję,
  • które mają coraz mniejszą liczbę wyświetleń.

 

co to jest content decay

Źródło: https://www.acomplix.com/content-decay/

 

Pamiętaj, aby podczas analizy zwrócić uwagę na sezonowość danego zapytania, usługi czy produktu, jeśli taka występuje w Twojej branży. I by ułatwić sobie przeglądanie danych, możesz je przerzucić do starego, dobrego Excela, wyliczyć np. różnicę w ruchu w badanym okresie, a następnie przesortować od największej wartości. Wyłapiesz w ten sposób największe spadki. Regularną analizę możesz z kolei uprosić, tworząc raporty w Looker Studio (dawniej Google Data Studio), gdzie za pomocą wykresów czy tabelek będziesz mógł od razu wyłapać content osiągający gorsze wyniki.

Sprawdź również, czym są hidden keywords.

 

na czym polega content decay

Źródło: https://www.bluearray.co.uk/news/seo/how-content-decay-is-silently-killing-your-organic-growth/

 

Tu znajdziesz dodatkowe porady, jak w 10 minut przeprowadzić analizę content decay: https://botpresso.com/how-to-perform-content-decay-analysis-in-google-sheets/. Nie jestem pewna, czy 10 minut wystarczy na wczytanie się w ten wpis, ale wskazówki wydają się sensowne :).

 

Jak zatrzymać content decay i poprawić jakość treści?

Sposób zatrzymania content decay i ulepszenia treści zależy od przyczyny, która go spowodowała. Najczęściej prace nad poprawą contentu sprowadzają się do:

  • aktualizacji informacji,
  • rozbudowie tekstu, by pokrywał i wyczerpywał wszystkie informacje,
  • poprawa topical authority, czyli wiarygodności i rzetelności treści w oczach algorytmów (dodanie bio autora, źródeł do treści itp.)
  • usunięcie kanibalizacji treści,
  • przeprowadzenie pruningu treści,
  • wypracowanie procedury/sposobu na radzenie sobie z treściami o krótkim cyklu życia (np. usuwanie lub zamienianie w artykuły poradnikowe),
  • poprawa optymalizacji strony i usunięcie problemów technicznych,
  • podlinkowanie zewnętrzne i wewnętrzne treści,
  • analiza treści konkurencji i poprawa własnych,
  • dopasowanie tematyki treści do search intent charakteryzujących dane frazy,
  • poprawa UX treści pod kątem użytkownika.

I znów znalezienie dobrego rozwiązania wymaga przeprowadzenia indywidualnej analizy każdej treści lub grup podobnych treści.

Nie wiesz, czy Twoje treści potrzebują interwencji? Poznaj ofertę audytu treści oraz ofertę prowadzenia bloga firmowego.

 

Analizuj cyklicznie treści na swojej stronie, by w porę zatrzymać content decay!

Spadek ruchu i widoczności treści to coś naturalnego. Content decay przebiega różnie w zależności od branży, rodzaju fraz, konkurencji. By wykryć rozpoczynający się proces gnilny swoich tekstów, warto regularnie analizować dane. Tylko dzięki analizie w porę zareagujesz i wprowadzisz skuteczne rozwiązania zaradcze. A kto wie, może nawet uda Ci się wynenerować lepsze wyniki niż wcześniej. Sprzątanie contentu na stronie, usuwanie kanibalizacji, puringowanie treści przynosi dobre efekty dla SEO całego serwisu.

 

Źródła i dodatkowe informacje

  • https://www.clearscope.io/blog/content-decay
  • https://www.tenspeed.io/blog/content-decay
  • https://www.acomplix.com/content-decay/
  • https://www.webfx.com/blog/content-marketing/what-is-content-decay/
  • https://www.bluearray.co.uk/news/seo/how-content-decay-is-silently-killing-your-organic-growth/