Strategia content marketingu w obliczu koronawirusa – w jakie treści na stronę internetową warto inwestować?
Koronawirus wywrócił nasze życie do góry nogami. Domy stały się mikroświatami, gdzie przenieśliśmy wszystkie aktywności – naukę, pracę, odpoczynek. Wielu z nas obawia się utraty zarobków, a przedsiębiorcy z zagrożonych COVID-em branż nowymi rodzajami usług walczą o klientów. Niektórzy właściciele stron, nie mogąc prowadzić standardowych działań biznesowych, upatrują w okresie epidemii szansę na dokończenie niezamkniętych projektów. I tu odzywają się agencje i copywriterzy, którzy jak mantrę powtarzają, że teraz jest doskonały czas na inwestowanie w treści. Oczywiście to dobry pomysł, jeśli tylko mamy na względzie długoterminową perspektywę, a nie tworzenie wpisów okołocovidowych z krótkim terminem ważności. Dlatego wtrącę swoje 3 grosze i opowiem, co powinna obejmować skuteczna strategia content marketingu odporna na koronawirusa.
Dlaczego jest mi potrzebna strategia? Content marketing zawsze przynosi korzyści
Niestety nie. Tworzenie treści dla samego namnażania contentu na stronie internetowej jest bezcelowe. To prawda, że wyszukiwarki internetowe lubią, kiedy serwisy rozbudowują swoją zawartość, ale o inwestycji w teksty musimy myśleć także z punktu widzenia generowania konwersji. Ma to znaczenie szczególnie teraz, kiedy stoimy u progu kryzysu gospodarczego i lada dzień będziemy liczyć każdą wydaną złotówkę. Dobre artykuły blogowe, opisy produktów czy kategorii powinny mieć moc przekonywania użytkowników do dokonania zakupu, wypełnienia formularza kontaktowego, wykonania telefonu. A na to składa się odpowiednia optymalizacja tekstu pod SEO oraz jego użyteczność.
Epidemia koronawirusa kiedyś się skończy. Jeśli teraz naprodukujemy artykułów ściśle nawiązujących do obecnej sytuacji, szybko nastąpi ich dezaktualizacja. Zostaniemy z nieprzydatnymi treściami, które wygenerowały koszty (nasz czas, wynagrodzenie copywriterów) bez szansy zwrotu w przyszłości. Z tego względu strategia contentowa ma istotne znaczenie, ponieważ pozwala przygotować się na powrót do nowej normalności, kiedy konsumenci nie będą chcieli słyszeć o COVID-zie. Piszmy tylko takie teksty, które mają potencjał do przynoszenia korzyści długim okresie.
Strategia content marketing odporna na koronawirusa
Ustalając plan contentowy, musisz przeprowadzić rewizję swoich dotychczasowych prac z zakresu copywritingu. Następnie konieczne będzie przygotowanie kalendarza wydawniczego, porządkującego zakres działań.
- Analiza obecnej sytuacji
- Jakie teksty już mamy,
- Jakich treści nam jeszcze brakuje,
- Które artykuły, opisy, wpisy z sekcji FAQ cieszą się największą popularnością,
- Gdzie występuje duplikacja contentu,
- W jaki sposób będziemy reagować na COVID w swoich działaniach contentowych.
- Analiza rynku
- Na jakie potrzeby klientów jeszcze nie odpowiedzieliśmy,
- Jakie treści mogą przekonać konsumentów do dokonania konwersji teraz i w przyszłości,
- W jakie rodzaje contentu inwestuje konkurencja.
- Przygotowanie planu wydawniczego
- Rodzaje treści / poruszanych tematów,
- Metoda produkcji: nowe teksty, aktualizacja, recycling contentu,
- Ustalenie priorytetów,
- Sposób realizacji (pracownicy/zewnętrzni copywriterzy),
- Budżetowanie.
- Analiza danych i pomiar efektów
- Wpływ nowych tekstów na współczynnik konwersji, czas spędzony na stronie itp.,
- Reakcje klientów np. w social media na nowe publikacje.
Powyższe 4 punkty przedstawiają pewien ogólny schemat tworzenia strategii content marketingowej. To uniwersalne podpowiedzi, które sprawdzą się również wtedy, gdy będziesz chciał odświeżyć plan działań związanych z tworzeniem treści za kilka miesięcy. Dodatkowo mam dla Ciebie również kilka wskazówek dedykowanych prowadzeniu copywrtingu w dobie koronawirusa.
Nie twórz treści o COVID-zie niezwiązanych z Twoją firmą
O koronawirusie rozpisują się portale medyczne i serwisy informacyjne, które przez wyszukiwarki i użytkowników są uznane jako eksperci w tej tematyce. Nie ma większego sensu, abyś wrzucał mapę zachorowań na COVID-19 na swoją stronę, jeśli nie jest to powiązane z prowadzonym przez Ciebie biznesem. Zamiast tego realizując content marketing, opowiedz, jak epidemia wpływa na funkcjonowanie firmy: jakie procedury bezpieczeństwa wprowadziłeś, czy zapewniłeś dodatkowe środki ochrony osobistej pracownikom, jak realizujesz usługi z home office. Pamiętaj, że klientów będzie interesowało przede wszystkim to, w jaki sposób świadczysz teraz swoje usługi.
Weryfikuj trendy i zachowania konsumentów związane z koronawirusem
Marketing treści polega na odpowiadaniu na potrzeby informacyjne klientów, zaspokajaniu ich ciekawości i oferowaniu wiedzy, której aktualnie poszukują. Jeśli chcesz poznać zainteresowania konsumentów w koronawirusowej rzeczywistości, zajrzyj do Google Trends.
Content marketing – przykłady popularnych fraz w dobie COVID
Darmowe narzędzie oprócz wyrażeń, po których intuicyjnie spodziewamy się wzrostu popularności (sklep spożywczy online), wskaże także inne, zyskujące hasła. Warto po kolei sprawdzić frazy powiązane z naszym biznesem, bo być może wśród nich znajdziemy tematy warte opisania.
Content marketing – przykład trendu związanego z branżą fryzjerską
Google Trends ma tę przewagę nad narzędziami do wyszukiwania słów kluczowych (np. Planer słów kluczowych Google), że od razu pokazuje zmiany w trendach popularności fraz. Aplikacje do keyword researchu dopiero po jakimś czasie prezentują zagregowane dane o hasłach wpisywanych przez użytkowników do wyszukiwarki.
Uzupełnij brakujące treści, czyli ogarnij w końcu SEO content marketing
Prowadząc dobrze prosperujący biznes w e-commerce, na co dzień brakuje czasu, aby pochylić się nad treściami na stronie internetowej. Na home office łatwiej zmobilizować się do pisania, więc jeśli wciąż posiadasz zduplikowane opisy produktów, kategorie nadal nie mają indywidualnych treści, a na stronie o nas wisi prezentacja nieaktualnej ekipy, koniecznie zajmij się aktualizacją i dopracowaniem swojego contentu. Odgrzeb także zalecenia optymalizacyjne otrzymane od specjalisty SEO lub poproś o nowe frazy do optymalizacji treści. COVID-owy przestój w interesie to idealny moment na uzupełnienie brakujących i podrasowanie istniejących tekstów w serwisie internetowym.
Zrób miejsce dla evergreen content w planie redakcyjnym
Jak już wcześniej wspomniałam, warto przede wszystkim inwestować w tworzenie treści o długim terminie przydatności. Należą do nich poradniki, artykuły blogowe, opisy czy sekcje FAQ, jednym słowem teksty, które były aktualne 2 lata temu, są wyszukiwane teraz i będą cieszyły się popularnością za rok czy dwa. Kolejne pokolenia użytkowników poszukują wciąż tych samych informacji, zmagając się z wyborem określonych produktów i usług. Evergreen content to strategia przynosząca zarówno korzyści kosztowe, jak i sprzedażowe, ponieważ treści przynoszą ruch i konwersje w długim okresie. Tworzenie eksperckich oraz unikatowych evergreenów to doskonały pomysł na działania contentowe podczas kwarantanny.
Zainteresuj się innymi formami marketingu treści i postaw na recycling contentu
Nie zawsze musisz tworzyć coś nowego, aby przyciągnąć do siebie użytkownika. Wystarczy, że ten sam pomysł zaprezentujesz w inny sposób – np. cykl poradnikowych artykułów zbierzesz w jeden opasły, ale kompleksowy PDF i roześlesz do klientów. Bardzo dobrze sprawdza się także video content marketing, na który zwykle brakuje czasu podczas redakcyjnego ferworu. Wystarczy telefon z dobrą kamerą, zewnętrzny mikrofon, by pracownicy kręcili angażujące filmiki na firmowego YouTube’a. Pamiętaj, że content to nie tylko tekst – składają się na niego różne formy przekazu, a od Ciebie zależy, która najbardziej zaangażuje użytkowników.
Strategia content marketingowa a COVID – postaw na uniwersalizm
Działania związane z rozwojem treści na stronie internetowej powinny wynikać ze spójnej strategii content marketingowej. Przemyślany plan publikacji, jednolitość komunikacji, inwestowanie w teksty generujące ruch przez wiele miesięcy to rozsądne podejście. Produkcja, optymalizacja, a następnie analiza contentu generuje koszty, które zawsze warto mieć na uwadze. I nawet jeśli sam siadasz do pisania, spożytkuj ten czas na przygotowanie opisów przyciągających klientów nie tylko podczas epidemii, ale także w nowej, odpornej na koronawirusy rzeczywistości.